Kwiatowe naklejki z bornprettystore

Dzisiaj prezentuję Wam mani z wykorzystaniem rzeczy, do której już przymierzałam się od pewnego czasu, ale nie wiedziałam, jak ją wkomponować. Chodzi konkretnie o wodne naklejki całopaznokciowe.
Prezentowane przeze mnie naklejki pochodzą ze sklepu bornprettystore.com.

Opakowanie zawiera kartonik z dziesięcioma naklejkami. Są one całkiem długie i myślę, że na dłuższe paznokcie także powinny wystarczyć. Naklejki wycinamy samodzielnie nożyczkami. Ja przy swoim zdobieniu wykorzystałam w rozmiarze "na paznokcie serdeczne", jednak sprawdziłam, ile będzie mi potrzebne i resztę odcięłam, aby nie tracić tego pięknego wzoru. Nadwyżkę wykorzystałam jako wstawkę na paznokciach palców wskazujących.
Po wycięciu naklejki należy najpierw zdjąć folię ochronną, a następnie kartonik z naklejką zanurzyć na 10sec w wodzie. Ja położyłam go na mokrym płatku kosmetycznym, a gdy minął odpowiedni czas, delikatnie zsunęłam naklejkę z kartonika i umieściłam na paznokciu.
Naklejkę można zawsze jeszcze trochę poprzesuwać, aby była dobrze ułożona, jednak trzeba pamiętać, aby była ona mokra. Jak wyschnie, to już po ptokach. Po umieszczeniu na odpowiednim miejscu delikatnie osuszamy krople wody i pokrywamy całość top coatem.
Na prawdę wykonanie zdobienia tymi naklejkami jest o wiele prostsze niż myślałam i w parę chwil otrzymujemy fantastyczny efekt :) Zresztą instrukcja znajduje się z tyłu opakowania.

Naklejki są w większości przezroczyste, dlatego nałożyłam je na Sally Hansen Xtreme Wear - White On.
Pozostałe paznokcie pomalowałam Kamlotem od Colour Alike. Lakier ten prezentowałam Wam już w poście z kwiatami wiśni.. o tutaj. Tym razem udało mi się uchwycić turkusowy shimmer, który jest widoczny w butelce.

Palec wskazujący obok naklejki pomalowałam lakierem Wibo Glamour Nails nr 5. Porobiłam nim także parę kropeczek.

Zrobiłam jeszcze parę wzorków Pyrką od Colour Alike, która także pochodzi z kolekcji PZN (podobnie, jak Kamlot). Jest to brązowy holograficzny lakier, jednak jako typowy holoś cały urok ukazuje dopiero w promieniach słońca lub sztucznym świetle.

Mani wykończyłam złotymi ćwiekami.

Ale się rozgadałam :) Dosyć gadania, zapraszam do oglądania.. tylko uprzedzam, że znowu jakieś sucharki mi się porobiły :/ Jak zwykle nie potrafiłam się ograniczyć jeżeli chodzi o ilość zdjęć i zrobił się tasiemiec.

A tak prezentuje się mani na obu dłoniach.

Szczerze mówiąc, to palec wskazujący najmniej mi się podoba i teraz pewnie pomalowałabym go inaczej..

Jeżeli naklejki Wam się spodobały, to możecie je kupić tutaj. Posiadają numer 2102. Kosztują one $2.86, ale wykorzystując kod DESTX31 otrzymacie na nie oraz na cały nieprzeceniony asortyment sklepu 10% rabatu :) Wysyłka jest zawsze darmowa.