poniedziałek, 16 lutego 2015

Walentynkowe manicure



Jak Wam minęły Walentynki? Mam nadzieję, że były udane (jakkolwiek je spędzałyście).
Bohaterem dzisiejszej notki jest jedno ze walentynkowych zdobień, które miałam w poprzednim tygodniu na pazurkach.

W poprzednim poście wspominałam Wam o akcji u Arcy Joko. Zdobienie to zgłaszam jako kolejne w ramach akcji Celebruj Chwile Sezon Walentynki. Dzisiaj jest przedostatni dzień, kiedy możemy publikować posty w ramach zabawy u Arcy Joko, zatem jeżeli macie jeszcze ochotę się przyłączyć, to szybciutko, szybciutko, bo czasu mało!!
Poniższy baner przeniesie Was do postu organizatorki zabawy na temat obecnego sezonu akcji Celebruj Chwile.
Wracając do samego zdobienia. Chyba powoli robię się nudna, bo znowu na one stroke mnie naszło :)
Jako bazę pod zdobienie na dwóch paznokciach wykorzystałam przepiękny czekoladowy odcień Cocoa od My Secret. Nazwa jest bardzo adekwatna, ponieważ faktycznie przypomina kakao :) Niestety pochodzi z tej samej kolekcji, co Vanilla, zatem także podobnie jak jego waniliowa koleżanka także ciężko go już dostać. Mimo wszystko mam nadzieję, że My Secret powróci jeszcze kiedyś do tych odcieni.
Pozostałe paznokcie pomalowałam nudziakiem Sally Hansen Complete Salon Manicure 215 Shore Enough.
Całą resztę namalowałam farbkami akrylowymi (także złote kropeczki - bardzo podoba mi się ta złota farbka).

Wybaczcie, ale brak mi dzisiaj weny, zatem bez zbędnego gadania zapraszam na pozostałe zdjęcia. :)

23 komentarze:

  1. cudowne to mani i cudowne one stroke :) <3

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękne kwiaty :) bardzo fajne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Serduszka jak z czekolady :) Znalazłaś swój ulubiony styl (bo na chwilę obecną on jest ulubiony?) Ja tak mam ze stemplami.

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam takie niestandardowe walentynkowe zdobienie :) a Twoje jest genialne!

    OdpowiedzUsuń
  5. One stroke wychodzi Ci coraz lepiej ;) brawo za piękne mani ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale piękne kwiaty! a myślałam, że to naklejki, a tu sama malowałaś, zdolniacha! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No jak ty to robisz ze te zdobienia tak ładnie ci wychodzą?,ja próbowałam.parę razy i nie wyszło mi to one stroke:-(ps.a ten lakier od my Secret tez mam, faktycznie jest świetny:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne zdobienie :) tak retro, romantyczne i subtelnie - napatrzeć się nie mogę Madziu ♥ cudoooo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie słowa z Twoich ust, to miód na moje serce <3

      Usuń
  9. Kurcze są Piękne! Daj mi dobre wskazówki jak je zdobisz, bo mi tylko ładnie wychodzi odżywka na paznokciach;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie śliczne mani, zbieram szczękę z podłogi :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej, wysyłam tę wiadomość do wszystkich którzy brali udział w ostatniej Akcji Celebruj Chwile (ponieważ nie wszyscy uczestnicy obserwują mój blog i mogą nie wiedzieć). Zapraszam na bloga, podsumowanie już gotowe.

    OdpowiedzUsuń
  12. o boże, jakie piękne :)))
    nie wiem,jak mogłam przegapić Twój wpis - znalazłam dopiero u Arcy Joko (swoją drogą dostałaś mój głosik, bo to najpiękniejsze walentynkowe mani jakie ostatnio widziałam:)
    coś mi się zdaje, że następny tydzień u Sabi będzie naleał do Ciebie, hihi ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :)
      Tego tygodnia nie mogę się doczekać, ale jednocześnie się trochę boję... bo jednak chyba dużo osób czeka na moje one stroke :)

      Usuń
    2. ja na pewno :)) moje pierwsze próby z o-s są dalekie do Twoich wyczynów... miałam się ostro wziąć do ćwiczenia, ale czasu ciągle mi brakuje...

      Usuń
  13. Jesteś mistrzynią one stroke! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę przyznać, że mani bardzo mi się podoba, jednak na walentynki mi kompletnie nie pasuje, jakoś kolorystyka tła do mnie nie przemawia..

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuję. Jest to dla mnie ogromna motywacja dla dalszej pracy nad moimi zdobieniami i postami.