Dzisiaj prezentuję Wam piękny lakier A England z serii Rosetti Goddess - Jane Morris. Jest jeszcze ładniejszy niż się spodziewałam i bardzo elegancki. W szarej bazie znajdziemy delikatny fioletowy shimmer oraz holograficzne drobinki. W cieniu bardziej widoczne są fioletowe przebłyski.
Natomiast w słońcu widać holograficzne tęcze. Niestety ciężko je uchwycić, ale na paznokciu palca wskazującego jedna się pokazała :)
Konsystencja jest świetna i nie rozlewa się na skórki. Do pełnego krycia wystarczyły dwie cieniutkie warstwy. Lakier bardzo szybko schnie.Poniżej możecie go zobaczyć w przybliżeniu makro. Po prostu cudo <3
Aby nie przytłumić piękna Jane Morris, na kilka paznokci trafiły delikatne srebrne naklejki wodne w kształcie piórek Y-082. Naklejki te dostałam w ramach współpracy od ED Beauty. Naklejki są bardzo dobrej jakości i nie miałam problemów z ich aplikacją. Kosztują jedynie 2,49 zł, a możecie je znaleźć pod <tym> linkiem. Występują także w wersji złotej <tutaj>.
Na serdeczne paznokcie przykleiłam piękne multikolorowe cyrkonie, która także otrzymałam od ED Beauty. Takie cyrkonie różnej wielkości możecie znaleźć <tutaj>.
Na jednym z poniższych zdjęć znowu widać delikatne tęcze na Jane Morris. Nie jest to typowy holoś, dlatego holograficzny efekt nie jest mega intensywny, ale uważam, że w przypadku tego lakieru to wystarcza i bardzo do niego pasuje.
Zapraszam na parę zdjęć:I ujęcia makro:
Genialny lakier. I sam odcień, i jego wykończenie. :)
OdpowiedzUsuńjaki cudny jest tan lakier <3
OdpowiedzUsuńjest piękny <3 dzięki Tobie gości w mojej komódce :* nawet dzisiaj pójdzie w ruch :) ostatnio jak go używałam to nałożyłam jedną normalną warstwę i pokryła paznokcie całkowicie :P
OdpowiedzUsuńPrzepiękny lakier a w połączeniu z piórkami. Bomba!
OdpowiedzUsuńsą pawie piórka - znaczy, że uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńNooo cudeńko z tego lakieru jest! Ja mam te piórka w złotym kolorze i obie wersje ( srebrna i złota ) wyglądają super!
OdpowiedzUsuńja właśnie najbardziej lubię taki delikatny efekt holo :) a teraz była (a właściwie jeszcze jest) promocja u maani i kupiłam właśnie 2 a england. zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńheheh, też intensywnie się przyglądałam AEnglandom, ale ostatecznie złapałam tylko kilka nowych Barry M ;)
Usuńpiękna też ta Jane Morris! ja mam Captive Goddess i Prosepine, ale wybór nie był łatwy ;)
OdpowiedzUsuńLakier niezmiernie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest, taki dystyngowany! Dzięki promocji u Maani mam i ja kilka nowych Anglików.
OdpowiedzUsuńOsz... lakier jest przepiękny!!!:) chce *.*
OdpowiedzUsuńcudny i te piórka <3
OdpowiedzUsuń