Paris nails i Arcy-Dziełka

Post ten jest jubileuszowy, ponieważ nosi numer 100 :)

Mani to przygotowałam na konkurs zorganizowany przez Sephorę i jest to jedno z dwóch zdobień, jakie wykonałam na ten konkurs. Kolejne pokażę Wam w jednym z następnych postów... chociaż ten, kto obserwuje mnie na instagramie, pewnie już je widział. 

Jest mi ogromnie miło, ponieważ niedawno zostałam wybrana przez Anię (Arcy-Dziełka) wykonującą biżuterię handmade do blogowej współpracy. Znalazłam się w na prawdę zacnym gronie i czułam się bardzo zaszczycona. Ania poprosiła, abym wybrała bransoletki, które chciałabym otrzymać. Wybór nie był łatwy, ponieważ wybór jest ogromny.. a wszystkie są takie cudne <3 

Paczka przyszła następnego dnia po tym, jak zrobiłam moje paryskie pazurki. Okazało się, że jedna z nich tak idealnie pasowała do mojej paznokciowej stylizacji, że nie mogłam jej nie wykorzystać.

W paczce znalazłam taki uroczy woreczek (był jeszcze drugi.. ale o tym w innym poście)...

...po otwarciu którego znajdujemy przepiękny pakuneczek.

Wewnątrz znajdowała się przepiękna bransoletka z kamiennych koralików.

Bransoletka, którą widzicie na zdjęciach wykonana jest z Jadeitu. Jeżeli chodzi o cenę, to bransoletki kamienne (czyli m.in. dzisiejsza) kosztują 25 zł lub 22 zł w zależności od wielkości koralików. Bransoletki wykonane z koralików szklanych kosztują: 25 zł potrójna oraz 18 zł podwójna. Szklane bransoletki pokażę Wam tutaj wkrótce (chociaż pewnie co niektórzy widzieli już je na moim facebookowym funpage).

Do Ani możecie trafić klikając poniższy baner lub po prostu wyszukując ją na facebooku jako Arcy-Dziełka. Ponadto wszystkie namiary możecie znaleźć także na wizytówce znajdującej się na zdjęciach powyżej.

Jeszcze kilka zdjęć z tą cudną bransoletką Wam później pokażę, ale na razie przejdę do paryskich pazurków. Jako tło pod zdobienie trafiła mięta Sally Hansen Miracle Gel 240 B Girl.

Do pełnego krycia potrzebne były trzy warstwy lakieru. Po wyschnięciu (pomogłam nieco Kwikiem) farbką akrylową namalowałam białe pionowe linie, a następnie na dwóch paznokciach czarnym lakierem odbiłam paryskie wzory pochodzące z płytki BP-36.

Płytka ta została kupiona w Born Pretty Store. Możecie ją znaleźć <tutaj>. Jak zawsze przypominam o możliwości skorzystania z kodu rabatowego DESTX31, który o 10% ulży portfelowi.

Jak widzicie, wzory z tej płytki bardzo ładnie się odbijają. Lakier, którym stemplowałam, to Mundo de Unas 2 Black.

Dla uzupełnienia mani, farbką akrylowymi i dwoma różowymi lakierami domalowałam róże, natomiast złota farbka posłużyła mi do namalowania płatków. 

Zapowiadałam dzisiaj posta tasiemca... więc zapraszam na zdjęcia. Najpierw z Arcy-Dziełkiem. W ramach konkursu na zdjęciu miały znajdować się trzy pazurki, dlatego także takie zdjęcia zobaczycie poniżej. Nie mogłam się zdecydować, które zdjęcia wybrać, więc trochę Was pobombarduję :)

Mani solo.