Sylwestrowy manicure 2015

Bardzo szybko minął ten rok. Mam wrażenie, że dopiero co malowałam pazury na Sylwestra 2014 (post dla przypomnienia znajdziecie <tutaj>), a tu już kolejny rok puka do drzwi. Bardzo dużo w blogowym życiu w tym roku się u mnie wydarzyło. Moja kolekcja lakierowa ogromnie się rozrosła, nawiązałam parę nowych współprac, nawet jakość moich zdjęć się zmieniła. Ale nie spoczywam na laurach i nadal będę się starała, aby zaglądanie do mnie było dla Was coraz większą przyjemnością.

Korzystając z okazji, chciałabym złożyć noworoczne życzenia.

Życzę Wam, aby nadchodzący 2016 rok był dla Was 

bardzo udany i spędzony w szczęściu i zdrowiu.

Żeby spełniły się Wasze marzenia, zarówno te małe, 

jak i te ogromne z pozoru niemożliwe do spełnienia.

A także, aby każdy dzień przynosił okazję do uśmiechu.

Kolorystyczną inspiracją do dzisiejszego zdobienia była bransoletka, którą otrzymałam w ramach współpracy od Arcy-Dziełka. 

Jak tylko ją zobaczyłam, to wiedziałam, że muszę namalować coś sylwestrowego. Bransoletka wykonana jest z kamienia zwanego Nocą Kairu. Gdy tylko Ania - właścicielka Arcy-Dziełka - opublikowała zdjęcie bransoletki z Piasku Pustyni, od razu musiałam się jej spytać, czy ma także Noc Kairu. Oba kamienie są mi znane od wielu lat, jednak zawsze Noc Kairu była moim ulubionym.

Bransoletka wykonana z tego kamienia jest idealna do sylwetrowych oraz karnawałowych stylizacji. Mój egzemplarz posiada złotą zawieszkę w kształcie piórka oraz lawendową wstążeczkę.

Totalnie się w niej zakochałam. Uważam, że to must have na karnawał.

Jeżeli macie ochotę na tą bransoletkę lub chcecie obejrzeć inne z oferty Arcy-Dziełka, to powyżej macie namiary na Anię. Zamówić można także przez facebooka. Baner poniżej przeniesie Was na odpowiedni funpage, do którego śledzenia serdecznie Was zapraszam. Koszt takiej kamiennej bransoletki to 25 zł. W ofercie Arcy-Dziełka znajdziemy także bransoletki szklane, które możemy kupić pojedyncze po 9 zł lub w zestawach dwóch (po 18 zł) lub trzech (w cenie 25 zł) bransoletek. Koszt wysyłki to od 5,50 zł do 7,50 zł w zależności od ilości bransoletek (i wagi przesyłki).

Poniżej jeszcze kilka zdjęć z Nocą Kairu.

Pomimo, że Noc Kairu to bardzo ciemny granat, ja jednak zdecydowałam się na czarne akcenty. Dwa paznokcie pokryłam czernią CND Vinylux 105 Black Pool. Biel z tej firmy należy do moich ulubieńców zarówno pod względem trwałości, jak i krycia, zatem postanowiłam zainwestować także w czerń. Pełne krycie uzyskałam po dwóch cienkich warstwach. Pomimo, że pierwsza raczej słabo kryła, to druga wszystko ładnie wyrównała.

Do koloru wstążeczki dobrałam lakier My Secret 205 Lavender. Niestety na zdjęciach wpadł w niebieskawe tony i z fioletu mało zostało.

Na kciuku postanowiłam dodać trochę błysku i czarnego Vinyluxa pokryłam dwiema warstwami holograficznego fioletowego brokatu Claire's.

Na poniższym zdjęciu trochę widać, jak się błyszczy (w rzeczywistości holograficzny efekt był o wiele mocniejszy).

Na dwa ostatnie paznokcie trafił ILNP Cozy Mittens.

Jest to szampański holograficzny lakier ze złotymi flejkami. Do pełnego krycia potrzebował trzech warstw.

Zdjęcie w słońcu pokazuje trochę holograficznego efektu tego lakieru. Efekt nie jest bardzo mocny, ale wyraźnie widać linearne holo.

A z ujęciu makro to prawdziwa bajka.

Zobaczcie, jak pięknie wygląda z bliska na paznokciu.

I w końcu po tym długim i napakowanym w zdjęcia poście zapraszam Was do obejrzenia mojego sylwestrowego zdobienia solo. Nie wspomniałam jeszcze, że całość zdobienia została namalowana farbkami (złotą, czarną oraz lawendową).