Funky French z Orly Pink Waterfall oraz farbkami RaPaint

Funky French... co to właściwie jest? Na początku chciałam to mani po prostu nazwać "French Manicure", jednak pomyślałam sobie, że to przecież taki tradycyjny French nie jest. Na szczęście z pomocą przyszedł wujek Google i oświecił mnie, że taki kolorowy French, z jakimiś dodatkami to właśnie Funky French.

Mani to wykonałam na konkurs, który ogłosiła na swoim instagramie Yagala. Zadaniem konkursowym było odtworzenie jednego ze zdobień autorki konkursu. Ja ponieważ kocham one stroke, zdecydowałam się właśnie na mani, w którym mogłam tą techniką ponownie się pobawić. Obawiałam się, jak zdobienie będzie wyglądało na krótkich paznokciach, ale jak tylko skończyłam, to okazało się, że nie trzeba było się bać.

Na paznokciach pomalowanych odżywką namalowałam różową końcówkę lakierem Orly Pink Waterfall.

Właściwie wystarczyła jedna warstwa lakieru z małymi poprawkami gdzieniegdzie. Szukałam lakieru, który najbardziej byłby zbliżony kolorem do lakieru, który wykorzystała w swoim zdobieniu Yagala i Pink Waterfall świetnie tu pasował.

Resztę roboty wykonały farbki akrylowe RaPaint. Bielą R002 White namalowałam linie przy różowej końcówce (no nie wyszły idealnie...).

A wykorzystując jeszcze róż R015 Claret Violet namalowałam biało-różowe kwiaty.

Farbki te pokazywałam i opisywałam już wcześniej przy okazji <tego> zdobienia. 

Bardzo przyjemnie nosiło mi się te pazurki. Chyba niedługo powtórzę to mani w innej kolorystyce. W najbliższym czasie wybieram się na wesele.. i może to będzie dobra okazja.

Na koniec zdjęcie, które zgłosiłam do konkursu (trzeba było mieć kartkę z nazwą swojego instagramowego profilu). W sumie fajne zabezpieczenie przed wszelkimi oszustwami :)