Multichromowe wykończenia są jednymi z moich ulubionych, zatem nie mogłam się oprzeć i nabyłam jeden z nowych kameleonów wypuszczonych przez Born Pretty Store. Zdecydowałam się na numer 223, który możecie kupić <tutaj>.
"Bazowym" kolorem tego lakieru jest ciemny niebieski.
Gdy zaczynamy patrzeć na niego pod kątem zaczynają pojawiać się różowe i pomarańczowe odcienie.
Na zdjęciu, które otwiera ten post na krańcach paznokci widać nawet zieleń. Mimo wszystko kolorami, które najczęściej widziałam gdy oglądałam swoje paznokcie był niebieski oraz ciemny fiolet.
Lakier zamknięty jest w butelce o pojemności 10 ml. Kształt butelki odbiega od wzorów poprzednich lakierów i jest taki sam jak butelki lakierów hybrydowych tej firmy. Born Pretty Store poleca aby zastosować lakier na czarnej bazie i faktycznie ta czarna baza jest bardzo potrzebna. Lakier sam w sobie jest nieco transparentny. Gdybyśmy chcieli zastosować go solo, to potrzeba by pewnie przynajmniej czterech warstw (aczkolwiek nie testowałam). Ja użyłam dwóch warstw multichroma 223 na jednej warstwie czarnej bazy. Cena regularna jest niestety dość wysoka, więc warto polować na promocje.
Przygotowałam dla Was bardzo dużo zdjęć, szczególnie sporo w dużym zbliżeniu, zatem nie będę Was zamęczać zbędnym gadaniem i zapraszam do oglądania. W ramach współpracy wybrałam dwa kolejne kolory z tej serii i jestem ciekawa, czy będą równie piękne jak 223 :) Tym razem bez zdobienia - typowy swatch.
Jeżeli zdecydujecie się na zakupy w Born Pretty Store, to zachęcam do skorzystania z kodu DESTX31, dzięki któremu otrzymacie 10% rabatu na cały nieprzeceniony asortyment sklepu.
fajny! chyba też się skuszę na któryś z nich, bo wyglądają zachęcająco. choć odnoszę wrażenie że multichromy wszystkich firm są takie same :p
OdpowiedzUsuńNo gamę kolorystyczną faktycznie mają podobną. Jestem ciekawa, jakie będą te dwa, które do mnie idą :)
UsuńJeju jaki boski lakier:) <3
OdpowiedzUsuńNo boski boski :)
UsuńNie jestem wielką fanką multichromów ale kilka mam i lubię :) ten jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńDlatego.. tyle wykończeń ile lakieromaniaczek. Ważne, aby każda znalazła coś dla siebie. :)
UsuńŚwietny kolor! Sama mam jeden multichrom, lecz mój jest satynowy. Bardzo ładnie masz pomalowane pazurki, estetyka w pełni! Z początku myślałam, że to hybryda:)
OdpowiedzUsuńxyzqui.blogspot.com
A próbowałaś swój multichrom pokryć topem?
UsuńNie mam żadnego multichromu, ale chyba pora to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie. :)
UsuńBardzo ładne.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńnie lubię nosić multichromów, ale oglądać - chętnie :) pięknie zmienia kolory
OdpowiedzUsuńHmm.. zawsze możesz takiego multichroma pokryć topem holograficznym i będzie bajka :)
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńJa jakoś nie przepadam za multichromami. Mam może ze 2 i jakoś średnio je lubię na swoich paznokciach. Za to na Twoich zdjęciach wyglądają rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj coś do nich "dodać". Może wtedy skradną Twoje serce :)
UsuńKoooocham multichromy ♥ pięny kolorek :)
OdpowiedzUsuńslicznie wygada :)
OdpowiedzUsuńJest przepiękny!
OdpowiedzUsuńciekawie wygląda, zobaczymy jak się reszta zaprezentuje :)
OdpowiedzUsuńNadal czekam aż dojdą :)
Usuń