Sophin Luxury & Style 371 Boheme oraz 372 Delicacy

Zdobienie, którego bohaterami są dwa lakiery marki Sophin z kolekcji Luxury & Style. Nie potrafiłam się zdecydować, którym z tych lakierów pierwszym pomalować pazurki, dlatego kompromisem było użycie obu jednocześnie. Kolekcja Luxury & Style składa się z pięciu kolorów: ciemnej zieleni, granatu, czerwieni, jasnego różu oraz srebra. Myślę, że każdy znajdzie wśród nich odcień, który najbardziej przypadnie mu do gustu.

W moje łapki trafiła przepiękna zieleń Sophin 371 Boheme

oraz cudny delikatny róż Sophin 372 Delicacy (mega fajna nazwa).

Każdy z tych lakierów jest dosłownie naszpikowany drobno zmielonym brokatem i zachwyca szczególnie w sztucznym świetle lub w słońcu. Drobinki są bardziej widoczne na zieleni, ale takie są uroki ciemnych odcieni.

Każdy z tych odcieni potrzebował trzech cienkich warstw do pełnego pokrycia płytki paznokcia. Zmywały się bez problemu. Podobnie jak pozostałe lakiery marki Sophin cechuje je brak pięciu szkodliwych substancji w składzie, czyli tak zwana formuła 5-free. Nie zawierają toluenu, formaldehydu, flatanów, parabenów oraz kamfory.

Lakiery tej firmy możecie kupić na stronie producenta, do którego przeniesie Was poniższy baner.

Nie chciałam zostawiać ich solo, ale jednocześnie nie chciałam za bardzo przytłumić. Dlatego zdecydowałam się na czarne stemple (lakierem Mundo de Unas) kolorowane Boheme. Wzór pochodzi z płytki BP-L014.

Główną uwagę na tej płytce przyciągają duże piękne ornamenty, a tu okazuje się, że gdzieś z boku siedzi sobie wzór z delikatnymi listkami. Uważam, że bardzo pasował do tego zdobienia. Jest bardzo neutralny i pewnie bez problemu można go połączyć z kwiatowymi wzorami z innych płytek. np. z innej płytki wziąć kwiatki, a z gałązkę z listkami. 

Płytkę możecie kupić w Born Pretty Store, a konkretnie <tutaj>. Podczas zakupów możecie skorzystać z kodu DESTX31, dzięki któremu otrzymacie 10% rabatu na cały nieprzeceniony asortyment sklepu.

Poniżej pozostałe zdjęcia. Zieleń zachwyca także w cieniu.