Halloween 2017

Dzisiaj szybki post z bardzo prostym halloweenowym zdobieniem. Jak już wielokrotnie pisałam, nie lubię i nie obchodzę tego "święta", ale blogerska dusza nakazała wykonać jakieś zdobienie z tej okazji.

Zdobienie bardzo szybkie i jednocześnie moim zdaniem całkiem efektowne.

Na serdecznym i małym paznokciu pojawił się lakier magnetyczny Moyra Metal Effect 303.

Lakier ten ma genialne krycie. Właściwie wystarczy jedna warstwa, ale ja tak dla pewności, że nie będzie jakichkolwiek prześwitów dałam dwie.

Następnie przykleiłam cyrkonie w dwóch rozmiarach, które utworzyły ciała pająków oraz  cienkim pędzelkiem domalowałam czarne nóżki.

Na pozostałe paznokcie trafiła przepiękne magnetyczna emalia Masura 904-194 Andromeda's Nebula z kolekcji "Magnetic Gradient". 

W tym przypadku nałożyłam trzy warstwy lakieru i do każdej przykładałam magnes. Także po nałożeniu top coatu przyłożyłam magnes, aby efekt "kociego" oka był nieco wyraźniejszy. Zamiennie można nałożyć także dwie warstwy lakieru magnetycznego na czarną bazę, jednak wtedy trzeba pilnować, aby dobrze przykryć czarny lakier kolorem (żeby na brzegach czerń nie wychodziła). W każdym razie każde z tych rozwiązań świetnie się sprawdza.

Jestem ciekawa, czy to mani przypadło Wam do gustu :)